Kochane mamy!
Pamiętacie te momenty ciąży, które was zaskakiwały? Pierwsze kopniaki, bąbelki, zmiany w waszym ciele?
Ja pamiętam je doskonale;)
U mnie wyglądało to tak:
4/5 tydzień- kiepskie samopoczucie, wymioty... i tak do 4 miesiąca...
18/19 tydzień- Bąbelki, takie śmieszne uczucie stada motyli w brzuchu;)
21 tydzień- pierwsze kopniaki:), pamiętam to jak dziś - w nocy z soboty na niedziele 12/13 kwietnia:)
26 tydzień- o rety! Siara?
27 tydzień- delikatnie wystający pępek
27 tydzień- delikatnie wystający pępek
30,5 tygodnia- oj źle się maleństwo ułożyło- ciężko z chodzeniem- ucisk na nogę...
31,5 tygodnia- bezsenność -__-
31,5 tygodnia- bezsenność -__-
32 tydzień-Mamo MLEKO:O?
33 tydzień- prawie niezauważalna ale chyba jest linea negra:)
36 tydzień- obniżanie dna macicy- już tuż tuż!!37 tydzień- zdecydowanie puchnące stopy!
38 tydzień- eh.. łamie w krzyżu -_-
Za każdym razem z każdą nowością zaskoczenie;)) , a u was kiedy pojawiły się pierwsze symptomy przyszłych narodzin:)? Co was najbardziej zaskoczyło?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz