wtorek, 24 czerwca 2014

Szkoła rodzenia

My zaczęliśmy,a  wy?:)

Mamy cudowną prowadzącą(jak widać na zdjęciu wyżej)
 i super parę na zajęciach:). 
Szaleni ludzie, łącznie z prowadzącą wszyscy jesteśmy an TY, atmosfera jest świetna, pierwsze spotkanie odbyło się wczoraj i już jesteśmy zachwyceni.
Ciekawa byłam jak zareaguje mąż na takie "babskie" zajęcie, ale Pani Ewa ma tak genialne podejście, że OBOJE byliśmy zachwyceni a raczej Troje;)

Wzruszyliśmy się kiedy Ewa czytała nam opowieść malucha o rodzicach z brzucha. Nie spodziewałabym się po moim TWARDZIELU, że będzie miał piekące oczy:)) z wrażenia zapomniał ile ma lat;))

Bardzo nas zbliżają wszystkie wspólne zajęcia.
Zaczęliśmy od przedstawienia się i wypisania tego co dobrego wniosła w nasze życie ciąża:
  • z mojej strony na pewno to, że w końcu zwolniłam, zaczęłam bardziej z większa troską troszczyć się o siebie i kwitnące we mnie maleństwo.
  • Mąż bardziej kocha żonę;))
  • Mamy teraz większą organizację życia i w końcu... upragnioną stabilizację ♥
  • więcej czasu spędzamy razem
  • więcej czułości
  • większe zaangażowanie
Można wymieniać i wymieniać, ale te nasunęły nam się od razu. 

Rozmawialiśmy też o tym "Kiedy myślę o porodzie to..."
Chłopcy zgodnie napisali JESTEM SZCZĘŚLIWY- na pewno ściągali:P
My Z Kasią trochę podobnie, stresuje się, boję się, ale nie mogę się doczekać:))
Kiedy zaczęliśmy głośno rozmawiać o tym, czego tak na prawdę się boimy jakoś wszystko się rozwiało, stres odszedł i wszystko się tak wyklarowało...


Wiemy już jak się spakować na poród!:)
Chłopcy dowiedzieli się jak zmienia się fizjologia kobiety:) i wiele, wiele innych rzeczy:)

Na koniec dostaliśmy mnóstwo poradników, próbek, gazetek, listę do spakowania torby, wiele praktycznych rad o ubraniach i bieliźnie, każda ze swojej miejscowości dostała kontakt do położnej środowiskowej, Ewa dba o wszystko:)) jak będziemy rodziły w Giżycku, to będzie nas odwiedzała;) stara się bardzo, żebyśmy czuły się zaopiekowane.Uczy chłopaków jak nam pomagać, jak zrozumieć Baby Blusa;P, tłumaczy, ze my też musimy o nich zadbać im bardziej zadbamy o nich i ich komfort psychiczny  teraz, tym 2 razy tyle oddadzą nam na porodówce, tak CHŁOPAKI rodzą z nami:)!



Czeka nas jeszcze 6 spotkań przed porodem i 7 dme już z maluszkiem jakieś 2 miesiące po porodzie:) 

To pierwsze spotkanie ale już dało nam bardzo wiele spokoju! Polecam wszystkim gorąco!
Można wiele wynieść dla siebie i spokoju i nauki i szczęścia;)

Nasze spotkania trwają 2 godziny, praca jest tak zorganizowana a czas tak szybko leci, że nawet się tego nie odczuwa;)


W przyszłym tygodniu zaczynamy jogę!:)

http://www.ewachabas.pl/- a tu możecie poczytać o naszej szkole rodzenia;)

1 komentarz:

  1. Pamiętam jak ja jakiś czas temu zastanawiałam się czy warto pójść do takiej szkoły rodzenia. To była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć. Ogromna ilość wiedzy jaką można tam nabyć oraz wsparcie jakie się otrzymuje jest tego warte. Polecam każdemu wybrać się do takiej szkoły rodzenia

    OdpowiedzUsuń

Translate